A.
sobota, 12 lipca 2014
I love NY
Zawsze z trudem przychodzi mi kupowanie prezentów. Nigdy nie wiem co sprawi radość obdarowanemu, dlatego od pewnego czasu staram się z wyprzedzeniem planować zakup i uważnie słuchać przyszłego jubilata. Moja przyjaciółka chyba nie miała takiego problemu, bo na ostatnie urodziny dostałam wspaniały prezent, który świetnie wpasował się moje zainteresowania i upodobania. Dostałam drewnianą szkatułkę i zestaw serwetek z nowojorskim motywem - decupage i moje uwielbienie dla Nowego Jorku (za sprawą Gossip girl) w jednym. Długo zabierałam się za stworzenie szkatułki, ale o to jest. Miałam zbierać do niej grosiki na wyjazd za ocean, ale na razie mieszka tam moja biżuteria.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz