Czy zrobienie albumu lub kartki bez perełek i kwiatków jest możliwe? Jak się ostatnio okazuje - TAK. Przykładem tego jest album podróżniczy, który wykonałam dla mojej koleżanki. Album ma wymiary A4, jest zbindowany kółkami i jak już wspominałam, jego głównym tematem są podróże. Każda karta ma być wspomnieniem innej podróży. Album jest przygotowany pod zdjęcia 7,5 x 10 cm. Pomieści ich około 100, ale już w planach jest powiększenie miejsc poprzez dodanie dodatkowych kopert na maty.
Duży wpływ na powstawanie albumu miała jego właścicielka. jednym z życzeń były tagi na bindowaniu.
W albumie jest dużo schowków i zakamarków na maty i tagi.
Na każdej stronie jest przyklejona etykietka na wpisanie miejsca i daty.
Jest także "wodospad".
Część stron jest neutralna - można na nie wkleić dowolne zdjęcia - ale znalazło się tez kilka sugerujących, że kierunkiem podróży były góry albo morze.
Jedna z moich ulubionych stron.
Na tej stronie jest otwierana mata. W środku zmieszczą się cztery zdjęcia - dwa poziome i dwa pionowe.
Strony typowo "morskie".
Na tej stronie dodałam podwójną matę.
Druga moja ulubiona strona. Czy ten papier nie jest piękny? Właściwie sam "robi całą robotę" :)
Tył oczywiście z moim "podpisem" :)
Ten album był dla mnie dużym wyzwaniem, ale robiło się go z ogromną przyjemnością :)
Jeśli chcecie zobaczyć jak "działa" to zapraszam na filmik (i od razu przepraszam za szumy).
Jak Wam się podoba? Jestem ciekawa Waszych opinii.
Pozdrawiam,
A.
uważam,że to Twój najlepszy album !
OdpowiedzUsuńWidzę, że rozkochałaś się totalnie w albumach. Pięknie Ci wyszedł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO tak! Totalnie :)
Usuń