Wspominałam już, że uwielbiam sowy. Nie potrafię obojętnie przejść obok jakiejkolwiek rzeczy, która ma na sobie motyw sowy.
Zapragnęłam mieć zakładkę do książek z sowami, aby przestać zaznaczać czytane miejsce czymkolwiek co akurat wpadnie mi w ręce.
Te sowy pewnie jeszcze nie raz zagoszczą na moich wytworach.
Coś mi się wydaje, że z taką zakładką przyjemniej czyta się Sherlocka :p
OdpowiedzUsuńWkrótce Sherlock doczeka się zakładki z żabkami :)
UsuńZ taką zakładką nawet trudna do przebrnięcia fabuła będzie czytała się szybciej :)
OdpowiedzUsuńMilej sięga się po książkę :)
Usuń